Grudziądz na celowniku rolników – protesty mogą sparaliżować komunikację miejską

Zaplanowane na 20 lutego protesty rolników z powiatu grudziądzkiego mogą spowodować znaczne utrudnienia dla mieszkańców Grudziądza. W ich ramach przewidziane jest blokowanie rond i przejść dla pieszych, co może doprowadzić do znacznego paraliżu komunikacyjnego miasta. Kłopoty mogą spotkać szczególnie użytkowników miejskich autobusów.

– Chcielibyśmy przeprosić za wszelkie niedogodności, ale musimy sprzeciwić się Zielonemu Ładowi – podkreśla Monika Duszyńska, reprezentująca rolników z Samoobrony.

Protestujący mają dotrzeć do Grudziądza różnymi drogami, między innymi od strony Łasina i Grut. Miasto ostrzega, że największe utrudnienia w ruchu ulicznym można spodziewać się w godzinach od 12:00 do 20:00 w dniu 20 lutego, a następnie od 7:00 do 15:00 dnia następnego.

Ratusz w Grudziądzu informuje, iż protestujący zamierzają zablokować kilka kluczowych punktów w mieście. Są to m.in.: droga wojewódzka nr 534 przy ul. Warszawskiej 60 (obok transformatora, nieopodal dawnego baru Kmicic), droga krajowa nr 55 na rondzie Wyszyńskiego, na skrzyżowaniu ulic Paderewskiego i Kwidzyńskiej (w pobliżu Mc’Donalds), rondo ul. Rataja – Konstytucji 3 Maja od strony osiedla Rządz oraz rondo przy Termetalu. Dodatkowo zamknięte ma zostać przejście dla pieszych na drodze krajowej nr 55 w miejscowości Mały Rudnik, przy sklepie spożywczym.

Podczas protestów, które mają trwać przez dwa dni, pasażerowie komunikacji miejskiej muszą liczyć się z opóźnieniami i utrudnieniami. Zablokowane mają być ronda – zgodnie z planem rolników – na dwie godziny, po czym mają zostać otwarte na pół godziny. Ta rotacja ma być utrzymywana przez cały czas trwania protestów.