W jednym ze szpitali w Grudziądzu postępuje dramatyczna sytuacja

W jednym ze szpitali w Grudziądzu postępuje dramatyczna sytuacja

Mniej więcej od początku roku 2021 do kwietnia w jednym ze szpitali w Grudziądzu zmarło prawie 520 pacjentów. To niesłychane, że tak duża liczba zgonów pojawiła się w tak krótkim okresie. W zestawieniu sytuacji podamy statystyki pochodzące sprzed dwóch lat. Wówczas przez cały rok w tym samym szpitalu zmarły tylko 582 osoby. Jedna z rzeczniczek tej placówki zwraca uwagę na to, że najwięcej osób pod respiratorem jest powyżej 50 roku życia. Wszystko za sprawą koronawirusa. Pomimo tego, że pandemia jest już z nami tyle czasu, nadal zbiera swoje żniwo.

Na dzień dzisiejszy aż 40 osób znajduje się pod respiratorem. Większość z nich ma więcej niż 50 lat. Część pacjentów jest nawet powyżej 60 roku życia. Osoby, które zmarły miały głównie więcej niż 70 lat. Dla niektórych koronawirus okazał się niezbyt groźną chorobą, która przypominała grypę. Z kolei inne osoby niestety opłakują swoich bliskich ze względu na postępującą pandemię wirusową.

Pacjentów nieustannie przybywa, praca w jednym ze szpitali w Grudziądzu staje się coraz bardziej uciążliwa

Według publicznych informacji, które pozyskaliśmy, dowiedzieliśmy się tego, że brakuje wolnych miejsc, jak i sprzętu w postaci respiratorów. Osoby zmagające się z koronawirusem nie zawsze dobrze znoszą tę chorobę. Dlatego też bardzo często wymagają specjalistycznego sprzętu. Niestety w szpitalach brakuje go ze względu na to, że pojawia się coraz więcej chorych. Bardzo trudno o personel, który sprosta zadaniom. Zbyt wielu chorych wymaga doglądania. Brakuje przede wszystkim personelu, który ma uprawnienia ratownika medycznego.

Jedna z pielęgniarek naczelnych zwróciła uwagę na to, że marzec dla szpitala w Grudziądzu był niezwykle trudnym okresem. Już dawno nie wydarzyło się tyle złego w ciągu tak krótkiego odstępu czasu. Ciągły brak rąk do pracy, jak i sprzętu niezbędnego do pomocy ludziom spędza sen z powiek pracowników. Bardzo trudno jest im doglądać ludzi, którzy na co dzień umierają. Personel jest zmęczony, a pracy pojawia się coraz więcej. Z wolna przestają nadążać i nie wiedzą co robić.